Po oskarżeniu o użycie usługi „wzmacniacza” w celu wyrównania postaci na ścieżce wygnania od 2 do 97, Ilon Musk udostępnił prywatne wiadomości ze streamerem, wywołując gorącą debatę w społeczności gier.
Kontrowersje wybuchły po 32-minutowym filmie opublikowanym przez Asmongold, który zagłębił się w zarzuty „oszukiwania” przez Muska. Spekulacje sugerują, że Musk mógł albo kupić charakter wysokiego poziomu, albo zatrudnił kogoś do wyrównania go w grze. Film Asmongold podkreśla znaczną inwestycję czasową wymaganą do osiągnięcia poziomu 97, co skłania pytania o to, w jaki sposób Musk zarządza swoimi obowiązkami w SpaceX, Tesli i X, jednocześnie poświęcając czas tak intensywnym przedsięwzięciu gier.
Dalsza kontrola pochodziła ze społeczności gier, gdy zauważono, że podczas strumieni piżma wydawał się nieznany z mechaniką gry, która wydawała się niepoznawalna dla kogoś, kto podobno awansował postać od zera do poziomu 97.
Zdjęcie: x.com
Musk zwrócił się do filmu Asmongolda, sugerując, że on również „musi koordynować z szefem”. Stwierdził ponadto, że Asmongold konsultuje się z zespołem redaktorów przed opublikowaniem treści w sieci X.
W odpowiedzi Asmongold wyjaśnił, że nie ma szefa i że redaktorzy, z którymi pracuje, są przez niego zatrudnieni. Wyjaśnił, że jest to standardowa praktyka wśród wielu streamerów na YouTube i Twitch, umożliwiając im skupienie się na tworzeniu treści podczas delegowania zadań.
Asmongold podkreślił, że komentarze Muska podkreślają jedynie jego brak zrozumienia na temat procesów tworzenia treści zakulisowych.